konwenanse
We współczesnym świecie ciężko o osobę, która się nie irytuje , tudzież robi to bardzo rzadko. Denerwujemy się o najmniejszą drobnostkę, o wylaną herbatę, jedno słowo, a nawet sam byt. Irytacja jest czymś nieodłącznym człowiekowi, towarzyszy mu od zawsze i wydaje się, że będzie towarzyszyć już zawsze. Nie uwierzę, jeśli postanowisz mi powiedzieć, że się nie denerwujesz i przyjmujesz wszystko ze stoickim spokojem. Stoicy już dawno wymarli, a ich idealna filozofia sprowadza się dzisiaj zaledwie do określenia "stoickiego spokoju", a nawet to wyrażenie często używane jest w niewymagających tego sytuacjach. To, że ktoś nie zacznie krzyczeć po usłyszeniu słowa obrazy w jego kierunku nie oznacza, że od razu staje się stoikiem. Mi irytacja towarzyszy niezwykle często, prawdę mówiąc nawet ten blog z niej się zrodził i zdaje się, że każdy post również będzie z niej zrodzony, a jako osoba nerwowa będę miała dużo do opisania, gdyż czasem wystarczy samo istnienie kogoś, bądź czegoś, ...